Złotka z Pilicy - Łyżwiarskie emocje na długimtorze lodowym

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 6 (1229) z 7 lutego 2014 r.

Złotka z Pilicy - Łyżwiarskie emocje na długimtorze lodowym

Tomaszowskie złotka na podium (od lewej): A. Kapruziak, Dębowska i Borek

W Warszawie odbyły się XXXIII Mistrzostwa Polski w Wieloboju Sprinterskim. Cieszyliśmy się z dwóchmedali panczenistów Pilicy, w tym najcenniejszego w biegu drużynowym pań. Brązowy krążek wywalczył Roland Cieślak. Tomaszowianin dołożył jeszcze srebrny medal mistrzostw Polski na dystansach po zaległym wyścigu na 1000 m. Po brąz na tym dystansie sięgnęła Aleksandra Dębowska. Zawody mistrzowskie odbyły się w nietypowym terminie, bo w środku tygodnia (29-30 stycznia). Niestety, z powodu silnego mrozu i wiatru z występów na torze Stegny zrezygnowało wielu reprezentantów Polski, którzy wkrótce wystartują na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.

Złotka z Pilicy - Łyżwiarskie emocje na długimtorze lodowym

Roland Cieślak

W środę i czwartek panczenistki i panczeniści mieli po dwa starty na 500 i 1000 m. Najlepszą sprinterką Polski okazała się Katarzyna Woźniak (Stegny Warszawa). Jedyna startująca w zawodach mistrzowskich olimpijka nie miała sobie równych. Wygrała wielobój, będąc najszybszą w trzech startach – raz na 500 m (44,03) i dwukrotnie na 1000 m (1.26,55 i 1.27,34).Raz dała sięwyprzedzić na 500m koleżance klubowej Aleksandrze Goss (43,86). Rywalizowało dwanaście pań, wśród których było siedem panczenistek z Tomaszowa. Z tomaszowianek najlepiej spisała się Aleksandra Kapruziak, która zajęła w wieloboju tak nielubiane czwarte miejsce. Nasza juniorka z Pilicy jeździła trochę w kratkę.Wbiegach na 500 m najpierw była trzecia (44,48), a później dopiero szósta (45,86).Wpierwszym starcie na 1000 zajęła piąte miejsce (1.30,97), a drugiego dnia była już trzecia (1.29,01). Prawie tak samo startowała Aleksandra Dębowska, która zajęła piąte miejsce. Była dwukrotnie trzecia (na 1000 m 1.30,14 i następnego dnia na 500 m 44,98), a ponadto aż dziewiąta (45,48) i szósta (1.32,59). W poszczególnych biegach nasze zawodniczki zajmowały miejsca: 500 m – 3. A. Kapruziak, 5. Karolina Bosiek 44,61, 8. Karolina Gąsecka 45,48 (obie IUKS Dziewiątka), 9. Aleksandra Dębowska, 10. Magdalena Borek 46,74, 11. Ewelina Cieślik 47,33 (wszystkie Pilica), 12. Iga Kapruziak 48,21 (Dziewiątka), 1000 m – 3. Dębowska 5. A. Kapruziak, 6. Bosiek 1.31,63, 7. Gąsecka 1.32,72, 10. Cieślik 1.36,36, 11. Borek 1.40,31, 12. I. Kapruziak 1.41,25, 500 m – 3. Dębowska, 6. A. Kapruziak, 7. Bosiek 46,03, 8. Gąsecka 46,73, 9. Borek 47,35, 10. Cieślik 47,90, 12. I. Kapruziak 49,04, 1000 m – 3. A. Kapruziak, 5. Bosiek 1.32,10, 6. Dębowska, 7. Gąsecka 1.32,60, 8. Cieślik 1.35,58, 9. Borek 1.39,73. Wielobój: 4. A. Kapruziak, 5. Dębowska, 6. Bosiek, 7. Gąsecka, 9. Cieślik, 10. Borek. Iga Kapruziak nie jechała ostatniego 1000 m. Tomaszowianki rewelacyjnie spisały się w czwartkowym biegu drużynowym na 1200 m. Pilica I wygrała zdecydowanie z czasem 1.44,91. Jechały: Dębowska, A. Kapruziak i Borek. Dalsza klasyfikacja: 2. WTŁ Stegny 1.45,26, 3. Cuprum Lubin 1.46,93, 4. IUKS 9 (Bosiek, Gąsecka, I. Kapruziak) 1.47,60, 5. Pilica II (Cieślik, Katarzyna Ulkowska, Katarzyna Bastrzyk) 1.57,79. Rywalizację mężczyzn zdominował niestowarzyszony Piotr Puszkarski, który wygrał na trzech dystansach (38,63, 1.15,90 i 1.18,52) i raz był drugi (39,64). Raz ma pięćsetkę dał się objechać wicemistrzowi Piotrowi Michalskiemu z Górnika Sanok. W mistrzostwach startowało czterech reprezentantów Pilicy. Roland Cieślak na 500 m jeździł dość słabo. Był piąty (40,39) i czwarty (39,98). Lepiej mu szło na 1000 m. Na tym dystansie dwukrotnie był drugi (1,17,31 i 1.18,54). Dało mu to miejsce na najniższym stopniu podium. - Raczej nie spodziewałem się medalu, bo przecież nie jestem sprinterem. Nadrabiałem wynikami na 1000 m i ostatecznie wskoczyłem na podium. Ale i tak ten sezon jest dla mnie rozczarowaniem, bowiem nie udało mi się awansować do kadry na igrzyska olimpijskie. Najważniejsze były starty na bardzo szybkich torach w Calgary i Salt Lake City. Niestety, nie byłem tam w najwyższej dyspozycji i się nie powiodło – powiedział Cieślak po zawodach. Z pozostałych piliczan w wieloboju Mateusz Owczarek był trzynasty, Piotr Bojanowski czternasty, a Sebastian Król siedemnasty.
Starty tomaszowian na poszczególnych dystansach:
500 m – 5. Cieślak, 9. Bojanowski 41,10, 17. Owczarek 43,01, 18. Król 43,48,
1000 m – 2. Cieślak, 14. Owczarek 1.25,01, 17. Bojanowski 1.27,78, 18. Król 1.29,05,
500 m – 4. Cieślak, 12. Bojanowski 41,60, 13. Owczarek 42,09, 17. Król 44,50,
1000 m – 2. Cieślak, 10. Owczarek 1.24,90, 12. Król 1.27,04, 14. Bojanowski 1.27,20.
Na zakończenie mistrzostw odbył się bieg drużynowy. Wygrał Górnik Sanok 1.33,11 przed Orłem Elbląg 1.33,58 i AZS Zakopane 1.34,52. Piąta była druga ekipa Pilicy w składzie: Król, Mateusz Aftyka i Adam Dymkowski). Pierwszy nasz zespół, który tworzyli: Cieślak, Owczarek i Bojanowski) nie ukończył zawodów z powodu upadku Rolanda.
Wyniki środowego biegu na 1000 m kobiet i mężczyzn zostały zaliczone do mistrzostw Polski na dystansach, które odbyły się pod koniec grudnia w Zakopanem, a wyścigi na tym dystansie nie mogły został rozegrane z powodów złych warunków atmosferycznych. Cieślak ma więc tytuł wicemistrza Polski, a Dębowska zdobyła brązowy medal.