ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE

26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica

KS Pilica. Opublikowano w Kręglarstwo

26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica

Po raz 34 rozegrany został mecz kręglarski pomiędzy reprezentacją uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa, a Sympatykami Klubu Sportowego „PILICA”.

Wygrali Sympatycy KS Pilica 1504 : 1471.

W każdej drużynie występowało po 10 zawodników. Do punktacji drużynowej zaliczano sumę punktów 5-ciu najlepszych zawodników zespołu.

Reprezentacja Mistrzostw: Sylwester Zbroszczyk-293 p., Szymon Napierała-307, Jakub Głogowski-259, Danuta Dziubecka-260, Sebastian Wiskowski-286, Lucjan Kacik-289, Maciej Słowiński-286, Łukasz Henig-266, Tomasz Dziubecki-276, Artur Wojtalczyk-296.

SYMPATYCY: Grzegorz Wągrodzki-285 p., Jan Śnioszek-275, Marta Miarka-275, Anna Śliwińska-279, Jarosław Mordaka-273, Tomasz Gliszczyński-285, Jacek Grabowski-313, Leszek Plich-317, Klaudiusz Dębowski-272, Bożena Polak-304.

Pięciu najlepszych zawodników każdej z drużyn zmierzyło się w finale indywidualnym.

Wygrał Szymon Napierała, który wykulał 321 pkt. Drugi był Leszek Plich 304 p. a na trzecim miejscu uplasował się Jacek Grabowski, który uzyskał 298 punktów. Dalsza kolejność: 4.Grzegorz Wągrodzki -296, 5.Tomasz Gliszczyński-295, 6.Artur Wojtalczyk-295, 7.Tomasz Dziubecki-289, 8.Sebastian Wiskowski-288, 9.Sylwester Zbroszczyk-281, 10.Bożena Polak -280.

Wynik po 34 zawodach 20 : 16 dla reprezentacji mistrzostw. Kolejne spotkanie w listopadzie.

Organizatorami meczu był Zarząd Miejski TKKF i Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Miejskie TKKF serdecznie dziękuje wszystkim darczyńcom, którzy przekazali 1 % podatku na działalność stowarzyszenia. Zgodnie z deklaracją pozyskane środki wykorzystywane będą na organizację imprez sportowo-rekreacyjnych.

Zarząd uprzejmie prosi o wpłaty z rozliczenia za 2014 r. W zeznaniu rocznym należy podać numer KRS: 0000236933 oraz pełną nazwę stowarzyszenia: Miejskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej, Tomaszów Mazowiecki.

26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica 26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica 26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica

26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica 26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica 26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica

26-27.04.2015r. - 34. Mecz kręglarski: Reprezentacja Uczestników Indywidualnych Mistrzostw Tomaszowa  - Sympatycy Klubu Sportowego Pilica

Tomaszowianie tuż za podium - Młodzieżowe kręglarstwo klasyczne w wydaniu mistrzowskim

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 14 (1289) z 10 kwietnia 2015 r.

EKIPA KS PILICA BEZ MEDALU W MISTRZOSTWACH POLSKI JUNIORÓW MŁODSZYCH

Ekipa Pilicy (od lewej): prezes Jan Śnioszek, Aleksandra Jarosz, Joanna Pawłowska, Angelika Wojtaszek, Aleksandra Sidło, Szymon Klimek, Jakub Polak, trener Tomasz Cichowski, Kamil Domaradzki, Mateusz Kuta i sędzia Bożena Polak, w dole Mateusz Goździk z pucharem prezydenta miasta dla najlepszego tomaszowianina i Paweł Osiński

W ubiegły weekend w Tomaszowie rozegrane zostały mistrzostwa Polski juniorów młodszych w kręglarstwie sportowym. Po raz pierwszy w historii PZK w czasie jednych, trzydniowych zawodów równocześnie odbyły się mistrzostwa indywidualne i drużynowe, a także w parach oraz w sprintach i tandemach mieszanych. Pilica wystawiła dość liczną ekipę, ale żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się wywalczyć medalu. Zawody w kręgielni Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Strzeleckiej rozpoczęły się 30 marca eliminacjami indywidualnymi, które jednocześnie były mistrzostwami par. Nasi kręglarze zmagania zaczęli średnio udanie. Najlepszy z tomaszowian Mateusz Goździk uplasował się na szóstym miejscu z wynikiem 540 pkt. Paweł Osiński zajął zaledwie dziesiąte miejscu, kulając tylko 530 pkt. Do finału zakwalifikowali się jeszcze ósmyMateusz Kuta (535) i dwudziesty Jakub Polak (518). Zbyt słabo kulali 32. Szymon Klimek (479) i 46. Kamil Domaradzki (434). Duet Osiński – Goździk zajął ostatecznie czwarte miejsce z wynikiem 1070 pkt. Do medalu brakło im ponad dwudziestu kręgli. Wygrała para Polonia 1912 Leszno Mateusz Klecha i Łukasz Rybiński (1097). Nasze juniorki wypadły blado. Najlepsza para zajęła dopiero ósme miejsce z wynikiem 951 pkt. Indywidualnie Joanna Pawłowska strąciła 477 kręgli, a Julia Sidło 474. Angelika Wojtaszek (471) i Aleksandra Jarosz (462) nie zakwalifikowały się do finału. Tego dnia odbyły się zawody drużynowe. Tomaszowianie wypadli słabo. Dziewczyny kulały nieco lepiej od chłopaków. Zajęły czwarte miejsce z wynikiem 1883 pkt. Złoto zdobyła Dziewiątka-Amica Wronki z wynikiem 1983 pkt. Wśród chłopców najlepsza była drużyna Polonii 1912 Leszno, która wykulała 2153 pkt. Pilica był piąta z wynikiem 2067 pkt. W sobotę najpierw były zmagania tandemów mieszanych. Do tej rywalizacji przystąpiło 19 mikstów. Pawłowska i Klimek zaczęli nieźle, ale kiepsko skończyli. Zajęli dopiero siódme miejsce. Tuż za nimi uplasowali się Sidło i Polak. Wygrał duet Polonii 1912 Leszno Dorota Kwapisz i Szymon Kaliski. Tego dnia były też sprinty. To jedna z najmłodszych konkurencji kręglarskich. Zawodnicy rozgrywają szybkie pojedynki naprzemiennie na dwóch torach (10 rzutów do pełnych i 10 zbieranych) systemem pucharowym. W przypadku remisu na torze o wygranej decyduje jeden rzut zwycięstwa. Przy remisie 1:1 na torach następuje trzyrzutowa dogrywka, a gdy i ona nie wyłoni zwycięzcy, znów jest jeden decydujący rzut. W mistrzostwach sprinterskich startowało po 24 najlepszych kręglarzy i kręglarek. W gronie rywalizujących znalazło się czworo reprezentantów Pilicy. Najlepiej wypadł Osiński. Dotarł do półfinału, w którym uległ Tymoteuszowi Ratajczakowi z Wronek 0:2. Paweł następnie przegrał 0:2 pojedynek o trzecie miejsce z Igorem Szydłowskim z BOSiR Brzesko. Goździk występ zakończył na ćwierćfinale, przegrywając z Ratajczakiem 0:2. Z tomaszowianek do ćwierćfinału dotarła Jarosz, ale uległa Jagodzie Dzamskiej z Tarnowa Podgórnego. Zajęła piąte miejsce.Wojtaszek występ zakończyła na pierwszej rundzie. W niedzielnych finałach indywidualnych piliczanie nie błyszczeli. Jako jedyny niezły poziom utrzymał Goździk. Wynik 547 kręgli i w sumie 1087 pkt dał mu awans na czwarte miejsce. Osiński nie poprawił wyniku, ale słabe 526 pkt też dało mu awans na szóste miejsce. Polak był jedenasty, a Kuta szesnasty. Wygrał Marek Gierszewski z Tucholanki z wynikiem 1135 (561 + 574). Rywalizację dziewczyn wygrała Aleksandra Bonk z Alfa-Vector Tarnowo Podgórne z rezultatem 1041 (502 + 539). Sidło był dziesiąta (997), a Pawłowska piętnasta (963).

Takich talentów nie mieliśmy od dawna

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 13 (1288) z 3 kwietnia 2015 r.

Młodzi tomaszowscy łyżwiarze mają zaledwie po kilkanaście lat, a w dorobku już duże sukcesy krajowe i międzynarodowe. Aleksandra Kapruziak, Karolina Gąsecka, Karolina Bosiek, Mateusz Owczarek, Damian Żurek, Jakub Piotrowski i cała grupa ich rówieśników z IUKS "Dziewiątka" Tomaszów to pokolenie najbardziej uzdolnionej łyżwiarsko młodzieży, jakiego nie było od wielu lat.

Złote medale mistrzostw Polski młodzików, czołowe miejsca w Pucharze Świata i mistrzostwach świata juniorów, miejsca na podium nawet w rywalizacji z seniorami, rekordy życiowe i rekordy Polski bite na wielu dystansach, jeden za drugim... Lista sukcesów tomaszowskich łyżwiarzy za ubiegły sezon jest bardzo długa. Wynikami zaskoczyli nie tylko łyżwiarski świat, ale również samych siebie i swoich trenerów.
- Trafiliśmy po prostu na pokolenie wyjątkowo zdolnej młodzieży. Te dzieci chcą pracować i mają świadomość celu, do którego dążą. A że talentu im nie brakuje, to osiągają coraz lepsze wyniki - mówi Jolanta Kmiecik, trenerka Integracyjnego Uczniowskiego Klubu Sportowego "Dziewiątka" Tomaszów, zrzeszającego łyżwiarską młodzież naszego miasta. Klub działa już od ponad 20 lat przy Gimnazjum nr 6 (wcześniej Szkole Podstawowej nr 9). Wyławia i szkoli łyżwiarskie talenty. - Wszystko zaczyna się na poziomie 6-7 latków. Jest grupa trenerów-nauczycieli, która pracuje społecznie w klubie, w kilku kategoriach wiekowych. Po reformie oświatowej, powstaniu gimnazjów i szkó ł podstawowych sześcioklasowych, system klas sportowych w szkołach upadł. Musieliśmy radzić sobie sami. Zaczęłam zabiegać o środki zewnętrze z ministerstwa, województwa, od sponsorów na rozwój szkolenia sportowego w szkole. Udało mi się namówić nauczycieli, którzy byli instruktorami łyżwiarstwa, do dalszej wspó łpracy. Tak zaczynaliśmy małymi kroczkami. Dzisiaj mamy już całą sieć szkolenia. Klasy łyżwiarskie są też w SP nr 12 i SP nr 1 - wyjaśnia J. Kmiecik, która stworzyła w Tomaszowie system szkolenia młodzieży łyżwiarskiej. Program zajęć treningowych uzgadnia ze swoim mężem Wiesławem Kmiecikiem (trenerem kadry narodowej mężczyzn), który po zakończonym sezonie również pracuje z młodymi tomaszowskimi łyżwiarzami. Zimą jeżdżą na łyżwach, latem na wrotkach. Nie przejmują się tym, że tomaszowski tor i jego zaplecze są w opłakanym stanie.

Aleksandrę Kapruziak czeka w tym roku duże wyzwanie - walka o miejsce w reprezentacji Polski

Aleksandrę Kapruziak czeka w tym roku duże wyzwanie - walka o miejsce w reprezentacji Polski

Chociaż chcieliby trenować w lepszych warunkach. Kiedy obiekt w Tomaszowie był zamknięty, jeździli na treningi do Warszawy. W sezonie przygotowawczym wyjechali też na obiekty do Niemiec (do Inzell i Berlina). Tam też przeszli szkołę życia. Zabrali prowiant z domu, a w gotowaniu obiadów pomagała im trenerka. Na koniec sezonu polecieli (w nagrodę) do Calgary. W tym wyjeździe pomogli sponsorzy i rodzice.

Matura i kadra czeka
O Aleksandrze Kapruziak od kilku lat mówi się, że to złote dziecko polskiego łyżwiarstwa. Jeździć na łyżwach zaczynała już wieku 3 lat, a rok później pojechała na swoje pierwsze zawody. Od początku była lepsza od rówieśniczek i rywalizowała z dużo starszymi zawodniczkami.

Od lewej: Karolina Gąsecka, Aleksandra Kapruziak i Karolina Bosiek - być może w takim składzie powalczą kiedyś o olimpijski medal

Od lewej: Karolina Gąsecka, Aleksandra Kapruziak i Karolina Bosiek - być może w takim składzie powalczą kiedyś o olimpijski medal

Jako 15-latka wystartowała już w mistrzostwach świata juniorów i pojechała na młodzieżowe igrzyska olimpijskie, gdzie w biegu na 3000 m zajęła szóste miejsce. W 2012 r. po tych sukcesach pisaliśmy o Oli jako naszej nadziei na igrzyska. - Pamiętam, ten cel pozostał taki sam. Przez te trzy lata dużo się u mnie zmieniło. Przede wszystkim zaczęłam startować regularnie w gronie seniorów. Na ostatnich mistrzostwach Polski wywalczyłam srebrny medal w sprincie. W ostatnim sezonie trenowałam w grupie młodzieżowej prowadzonej przez trenera Witolda Mazura, z której jest również reprezentantka Polski Luiza Złotkowska. Na pewno w tym czasie dużo się nauczyłam, ale teraz przede mną już nowe wyzwanie. Skończyłam wiek juniorski i będę musiała walczyć o miejsce w kadrze seniorów - mówi Ola. Zanim wróci na tor czeka ją matura. - Kończę naukę w I LO, w klasie biologiczno-chemicznej. Już odliczam dni do egzaminów. Będą zdawać rozszerzony angielski i biologię. Chciałam pisać też chemię, ale nie wyrobiłam się z przygotowaniem. Będę zdawała na fizjoterapię. Myślałem o Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, a może później przeniosę się do Warszawy, bo w końcu są realne plany, że zadaszony obiekt w stolicy powstanie - planuje maturzystka.

Łyżwiarze IUKS Dziewiątka Tomaszów należą do najlepszych w Polsce. Z powodzeniem rywalizują też z rówieśnikami na świecie

Łyżwiarze IUKS "Dziewiątka" Tomaszów należą do najlepszych w Polsce. Z powodzeniem rywalizują też z rówieśnikami na świecie

19-letnia łyżwiarka póki co może liczyć na niewielkie stypendium z miasta (400 złotych). Żeby starać się o większe pieniądze musi przebić się do kadry narodowej. - Czeka mnie bardzo trudne zadanie. Dziewczyny w pierwszej reprezentacji to znakomite zawodniczki, ale będę walczyć o to, żeby dostać się do kadry na puchary świata. Zdaję sobie sprawę, że jestem już seniorką i muszą trenować znacznie ciężej. Chcę dobrze rozpocząć pierwszy sezon w tym gronie - zapewnia Ola. - Będę szukała specjalizacji już na konkretnych dystansach. Wydaje się, że mam największe predyspozycje do startów na 1000 i 1500 m - deaodaje.

Dziewczyny na medal
O żadnym tomaszowskim sportowcu nie pisało (i nie mówiło) się tak często i dobrze w ostatnich miesiącach, jak o dwóch gimnazjalistkach (z Gim. 6) 15-letniej Karolinie Bosiek i 16-letniej Karolinie Gąseckiej. Na mistrzostwach Polski młodzików w Sanoku pierwsza zdobyła pięć złotych medali (zdobyła tzw. "Srebrną łyżwę" dla najlepszej zawodniczki tych mistrzostw), a druga pięć srebrnych. W klasyfikacji łącznej Pucharu Świata juniorek na dystansie 3000 m zajęły odpowiednio szó ste i ósme miejsce. Były też najmłodszymi zawodniczkami na rozegranych w Warszawie mistrzostwach świata w tej kategorii wiekowej. Indywidualnie w wieloboju zajęły 13. miejsce (Bosiek) i 15. miejsce (Gąsecka). W drużynie z Olą Kapruziak były tuż za podium, przegrywając z Holenderkami, Koreankami i Japonkami. Na koniec sezonu znakomicie pojechały też w Calgary, poprawiając rekordy Polski, uzyskując jeden z najlepszych wyników na świecie w swoich kategoriach. Karolina Bosiek łyżwiarską przygodę zaczynała niespełna pięć lat temu. - Właściwie najpierw były wrotki. Trenował mnie pan Marcin Jabłoński, w Szkole Podstawowej nr 7, który zachęcił mnie do jeżdżenia na łyżwach. Nie żałuję. Łyżwiarstwo to dla mnie wspaniała przygoda, uwielbiam się ścigać, to sprawia mi dużo radości - mówi. Jej rok starsza imienniczka jeździć na łyżwach zaczęła w pierwszej klasie szkoły podstawowej. - U pani Małgorzaty Jabłońskiej. Byłam w tej grupie przez trzy lata, a później przeszłam pod skrzydła pani Jolanty Kmiecik. Nie sądziłam, że w tak młodym wieku już będę osiągać takie wyniki. Gdybym nie trafiła do tej szkoły i do tej trenerki, pewnie tak by się nie stało - wspomina K. Gąsecka.

Karolina Bosiek ma zaledwie 15 lat, a już bije rekordy Polski juniorek

Karolina Bosiek ma zaledwie 15 lat, a już bije rekordy Polski juniorek

Dla gimnazjalistek codzienny trening to przyjemność i forma spędzania wolnego czasu. - Przynajmniej nie nudzimy się po szkole. Nie zazdrościmy rówieśnikom, któ rzy mają więcej wolnego czasu - mówią. Sport to wiele wyrzeczeń, ale też przyjemności. Dzięki wyjazdom na zgrupowania i zawody młode łyżwiarki były w wielu miejscach na świecie. - Ostatnio byłyśmy w Kanadzie, wcześniej w Holandii, w wielu miastach w Niemczech, na Białorusi, w Czechach i właściwie w całej Polsce - wymienia K. Bosiek. - Była okazja zwiedzić wiele ciekawych miejsc i poznać naszych rówieśników z całego świata - dodaje K. Gąsecka. Dziewczyny mają krótki okres roztrenowania i niebawem zaczną sezon wrotkarski, który będzie przygotowaniem do kolejnych startów na lodzie. Główne cele do występy w pucharach świata i mistrzostwach świata juniorów. - Te dziewczyny mają bardzo duże możliwości. W tak młodym wieku osiągają już znakomite wyniki. Jeśli dalej będą pracować tak jak do tej pory, to o ich przyszłość jestem spokojna - chwali swoje podopieczne Jolanta Kmiecik.

Od lewej: Jakub Piotrowski, Mateusz Owczarek i Damian Żurek - mimo młodego wieku mają już w dorobku duże sukcesy

Od lewej: Jakub Piotrowski, Mateusz Owczarek i Damian Żurek - mimo młodego wieku mają już w dorobku duże sukcesy

Chłopcy też nie odstają O sile tomaszowskich panczenów stanowią nie tylko dziewczęta. Odkryciem ostatniego sezonu był Mateusz Owczarek. Niespełna 18-letni zawodnik zdobył złoty medal na dystansie 5000 m podczas olimpiady młodzieży. Zdaniem trenerów to świetny materiał na długodystansowca. - Zaczynałem jeździć na łyżwach jako 10-latek. Przyszedłem na tor razem z siostrą, żeby pobawić się na lodzie. Najpierw była nauka jazdy na łyżwach, gra w hokeja, zajęcia ogó lnorozwojowe, a później zaczęło się ściganie. Wciągnęło mnie to, chciałbym się w tym kierunku rozwijać - mówi Mateusz. Z kolei na świetnego sprintera zapowiada się 17-letni Damian Z˙ urek, najlepszy łyżwiarz ostatnich mistrzostw Polski młodzików, który niedawno na torze w Calgary poprawił rekord Polski juniorów na 1000 m. - Już 10 lat uprawiam łyżwiarstwo. Zaczęło się w pierwszej klasie szkoły podstawowej u pani Eweliny Brzostowicz. W ostatnim sezonie rzeczywiście jeździło mi się całkiem dobrze. Poprawiałem swoje rezultaty na 500 i 1000 m. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie jeszcze lepszy - mówi Mateusz. 15-letni Jakub Piotrowski to z kolei złoty medalista w biegu na 3000 m ostatnich mistrzostw Polski młodzików. Zaczynał na ślizgawkach pod okiem trenera Rafała Brzostowicza. Teraz jest w grupie prowadzonej przez Jolantę Kmiecik. - Łyżwiarstwo to dla mnie wielka przygoda. Na pewno po ostatnich sukcesach naszej reprezentacji narodowej mamy jeszcze większą motywację do treningów. Chcielibyśmy pó jść w ich ślady - mówi Jakub. Naszym młodym łyżwiarzom życzymy, żeby odnosili podobne sukcesy jak Zbigniew Bródka oraz jego koleżanki i koledzy z reprezentacji. Mają talent, chęć do pracy, tylko trzeba im stworzyć w kraju lepsze warunki do trenowania.
ag

Rekordy na kanadyjskim torze - Łyżwiarstwo szybkie po tomaszowsku – sezon zakończony

KS Pilica. Opublikowano w W mediach

Tomaszowski Informator Tygodniowy Numer: 13 (1288) z 3 kwietnia 2015 r.

Rekordy na kanadyjskim torze - Łyżwiarstwo szybkie po tomaszowsku – sezon zakończony

Tomaszowska ekipa łyżwiarska na torze w Calgary

Na zakończenie sezonu grupa polskich panczenistów wybrała się za ocean na zawody Final Olimpic Oval w Kanadzie. Przed tygodniem przedstawiłem informację o występach łyżwiarzy z Tomaszowa w młodzieżowej reprezentacji Polski, ale wyniki były błędne. Naprawiam więc błąd. Nasi zawodnicy na krytym torze w Calgary, uznawanym za jeden z najszybszych na świecie, uzyskali znakomite wyniki. Damian Żurek z Dziewiątki był najlepszym wśród rywalizujących młodzików. Czasem 1.14,07 pobił rekord Polski tej kategorii wiekowej na 1000 m, a na 500 m uzyskał kolejny rekord 37,41. Rekord Polski nie tylko młodziczek, ale także juniorek, ustanowiła Karolina Gąsecka, pokonując 5000 m w czasie 7.40,81. Zawodniczka Dziewiątki była najmłodsza w grupie, a zajęła 10 miejsce. Rekord kraju młodziczek ustanowiła także jej koleżanka klubowa. Karolina Bosiek pokonała 3000 m w czasie 4.22,23. Tomaszowianka była ósma wśród 52 startujących dziewczyn oraz najlepszą młodziczką. Na szybkim lodzie kanadyjskiego toru swoje rekordy życiowe poprawiła juniorka Aleksandra Kapruziak. Panczenistka z Pilicy na poszczególnych dystansach uzyskała czasy: 500 m 40,24, 1000 m 1.19,65 i 1500 m 2.03,30. Wyprawa naszych panczenistów do Kanady była możliwa z pomocą finansową prezydenta Tomaszowa, starosty tomaszowskiego i marszałka województwa łódzkiego oraz firm: Getmar, Best, Libet i Szkoły Zaoczne dla Dorosłych, a także dzięki klubom IUKS Dziewiątka i KS Pilica. Polskiemu Związkowi Łyżwiarstwa Szybkiego oraz rodzicom zawodników, którzy finansowali pobyt w Ameryce.